Przeglądając różne fora finansowe zauważyłam, że ludzie nagminnie mylą pojęcia cashback i moneyback. Dlatego dzisiaj krótki wpis o tym, co oznacza każde z nich i co najważniejsze – jak możesz na nich zyskać!

Moneyback – co to takiego?

Moneyback to usługa, polegająca na tym, że za transakcje bezgotówkowe w danym miesiącu bank zwraca ci określony procent ich wartości – zwykle jest to od 1% do 5%. Inaczej mówiąc, moneyback to bonus od banku, który oddaje ci część twoich wydatków poniesionych np. za zakupy spożywcze czy tankowanie samochodu.

Jeżeli więc rzadko nosisz gotówkę przy sobie, a wszelkie wydatki zwykle pokrywasz za pomocą karty płatniczej, dzięki moneyback na twoje konto wpadnie gratisowo kilka ładnych złotówek, a zakupy ostatecznie będą tańsze niż od tego, co głoszą ceny na półkach sklepowych.

Jak zyskać na moneyback?

Załóżmy, że we wrześniu wykonasz operacje kartą na łączną kwotę 2 000 zł. Bank w formie moneyback zadeklarował się zwrócić ci 5% tej kwoty. W kolejnym miesiącu na twoje konto wypłynie więc bonusowa gotówka w kwocie 100 zł (o ile bank nie wprowadzi żadnych ograniczeń do maksymalnej wysokości zwracanej kwoty)

Dzięki moneyback oszczędzasz więc na zakupach i zarabiasz dodatkową kasę na wydatkach, które i tak musiałbyś ponieść.

Zanim jednak uruchomisz konto z moneyback dobrze sprawdź listę płatności, które możesz połączyć z tą usługą. Nie wszystkie wydatki są bowiem honorowane przez twój bank.

Co więcej, niektóre banki narzucają także miesięczne limity zwrotu w postaci moneyback. Wiadomo, bez żadnych ograniczeń kwotowych, mógłbyś kartą pokrywać horrendalnie wysokie wydatki, a bank zgodnie z umową musiałby oddać określony procent tej kwoty. Banki są cwane, dlatego zabezpieczyły się przed takimi sytuacjami.

Jeżeli jesteś na etapie szukania nowego konta, polecam ci rachunki z opcją moneyback. W następnym wpisie postaram się przybliżyć oferty, z których warto skorzystać, jeśli chcesz zaoszczędzić na codziennych wydatkach.

Cashback – co to takiego?

Cashback bardzo często bywa używany jako synonim moneyback. Tymczasem, jest to zupełnie inna usługa, która polega na możliwości wypłaty gotówki podczas płatności kartą debetową.

Inaczej mówiąc, jeśli za zakupy płacisz kartą np. 100 zł, możesz poprosić sprzedawcę o wypłatę 50 zł w gotówce. Sprzedawca nabija na terminal kwotę 150 zł, a ty potwierdzasz płatność pinem. Gdy transakcja zostanie zatwierdzona, sprzedawca wyjmie z kasy 50 zł oraz wydrukuje specjalne potwierdzenie wypłaty, które musisz podpisać. W ten sposób możesz pobrać środki ze swojego konta bez konieczności wizyty bankomacie.

Szybko, prosto i wygodnie. Na własnej skórze odkryłam jednak minusy tej usługi. Po pierwsze, zwykle możliwość wypłaty gotówki zależy od kwoty zakupów. Sklepy np. zastrzegają, że wypłacają pieniądze dopiero wtedy, gdy transakcja kartą wyniesie min. 10 zł. Aby wypłacić gotówkę poza bankomatem, nie możesz więc zrobić symbolicznych zakupów (np. w postaci gum do żucia), ale musisz kupić już coś więcej.

Po drugie, wypłata gotówki możliwa jest tylko wtedy, gdy ekspedientka ma w kasie banknoty. Nie licz więc na to, że pieniądze wypłacisz w kilka minut po otwarciu sklepu.

Jak zyskasz na cashback?

Mimo paru niedociągnięć i tak uważam usługę cashback za bardzo przydatną. Nie muszę biegać do bankomatu, a kasę wypłacę w pobliskim sklepie. Dodatkowo nie ponoszę z tego tytułu żadnych opłat (co w przypadku bankomatów czasami się zdarza). Dużym atutem cashback’u jest także możliwość wypłaty mniejszych kwot. Nie wszystkie bankomaty wypłacają np. banknoty dwudziestozłotowe, a w sklepie dostanę taką gotówkę bez problemu.

Podsumowując

Choć pojęć tych często używa się zamiennie, tak naprawdę banki rozumieją je właśnie tak, jak opisałam powyżej. Warto mieć tego świadomość zwłaszcza przy przeglądaniu ofert kont bankowych. Żebyśmy potem nie zdziwili się, że na nasze konto nie wraca żaden zwrot za zakupy, a przecież mamy usługę cashback:)