Gdy chce się oszczędzać, a jednocześnie mieć stały dostęp do środków, zamiast tradycyjnej lokaty lepiej wybrać konto oszczędnościowe. Co proponuje w tym zakresie mBank? Oto kilka najważniejszych informacji dotyczących kont eMax i eMax Plus.

Swobodny obrót pieniędzy to niewątpliwe największa zaleta kont oszczędnościowych. Co prawda nie oferują tak wysokiego oprocentowania jak lokaty, lecz ich atutów należy szukać gdzie indziej. Warto jednak dokładnie zapoznać się z umową, by nie oszczędzać na marne.

Przygotowaliśmy charakterystykę dwóch kont oszczędnościowych mBanku. Przy analizie uwzględniono wysokość oprocentowania, koszty otwarcia i prowadzenia rachunku, inne koszty oraz pozostałe wymagania. Zapoznanie się z tymi informacjami pomoże wybrać właściwy wariant.

Konto oszczędnościowe eMax

Produkt finansowy widnieje w ofercie mBanku już od jakiegoś czasu, a klienci zdążyli się do niego przyzwyczaić. Czy skusić dają się wyłącznie stali klienci tej instytucji i czym przyciąga mBank? Otwarcie i prowadzenie konta nic nie kosztuje. Klienci mają prawo posiadać nawet cztery konta oszczędnościowe, które mogą prowadzić indywidualnie lub wspólnie. Dodatkowo instytucja nie wymaga uprzedniego założenia ROR.

Bank podaje, że to konto idealne do “wygodnego zarządzania swoimi oszczędnościami”. Rzeczywiście, posiadanie eMax ułatwi porządkowanie zasobów pieniężnych. Pod wątpliwość należy jednak poddać perspektywę pomnażania środków. Oprocentowanie nominalne w skali roku wynosi zaledwie 0,2% ze zmienną stopą procentową.

Część klientów twierdzi, że eMax przydaje im się wyłącznie, gdy chcą podzielić nadwyżki przeznaczone na różne cele. Procedurę ułatwia możliwość połączenia z eKontem. Wówczas faktycznie udaje się efektywnie “zarządzać” oszczędnościami.

Konto oszczędnościowe eMax Plus

Dużo ciekawszym rozwiązaniem wydaje się konto oszczędnościowe eMax Plus. W parze z korzyściami idzie jednak szereg komplikacji. Klienci wciąż nie mogą liczyć na wysokie oprocentowanie, bowiem trudno takim nazwać 1% w skali roku – i to tylko dla nadwyżki sięgającej ponad 199 999,99 zł.

Pozostałe progi procentowe wynoszą odpowiednio: 0,5%, 0,65% i 0,8% dla przedziałów dotyczących mniejszych kwot. Więcej niż w przypadku konta eMax, ale wciąż mało jak na rynkowe standardy.

Limit kont wynosi 4 i nie trzeba posiadać osobnego ROR, aby założyć eMax Plus. Obrót środkami jest bezpłatny. Opłaty w wysokości 9 zł powinien spodziewać się każdy, kto wykona więcej niż jeden przelew w miesiącu. Istnieje możliwość otwarcia lokaty terminowej z poziomu konta eMax Plus.

Podsumowanie

Charakterystyka obu kont jeszcze nie pozwala stwierdzić, że alokacja oszczędności w mBanku jest złym pomysłem. Dopiero wgląd w ofertę konkurencji okazuje się decydujący. Najkorzystniejsze oprocentowania wynoszą więcej niż 3%, a podobnych propozycji na rynku wcale nie jest tak mało.

Oczywiście, im lepsza perspektywa zysku, tym więcej dodatkowych warunków. Konta oszczędnościowe mBanku są pod tym względem proste w obsłudze, choć trudno pokładać w nich nadzieję na oszałamiające zyski ze zgromadzonej nadwyżki.(ach)

Aktualizacja: