Jak zagospodarować kilka milionów, czyli jeśli wygrasz w Lotto…
Wielka kumulacja. Wypełniasz kupon, trafiasz szóstkę i… stajesz się milionerem! Sytuacja czysto hipotetyczna, wręcz abstrakcyjna. Pofantazjujmy jednak i zastanówmy się, co zrobić z pieniędzmi, żeby w kilka miesięcy po wygranej nie stać się bankrutem.
Szansa na trafienie głównej nagrody jest niewielka, a nawet bardzo niewielka. Znasz kogoś, kto choćby zna kogoś, kto słyszał o kimś, komu się udało? Ja nie. Ale może znam mało osób. Tak czy inaczej, teoretycznie możliwość wygrania tzw. szóstki istnieje. Co więc zrobisz jeśli akurat Tobie się uda? Kupisz dom, samochód, pojedziesz na egzotyczne wakacje. Trochę dasz rodzicom, przyjaciołom i wydasz na głupoty. Ani się obejrzysz, a z wielkich milionów zostanie niewiele. A może warto tak na wszelki wypadek wcześniej określić swoje priorytety i zastanowić się, co zrobić, żeby pieniędzy nie stracić, a może nawet je pomnożyć…
Nie wszystko dla Ciebie
Na początku zejdźmy na ziemię. Od każdej wygranej musisz zapłacić podatek. Jeśli więc zdobędziesz przykładowo 10 milionów, pamiętaj, że nie trafią one w całości na Twoje konto. Ile będziesz musiał oddać? Bagatela 10%. Kwota nadal będzie ogromna, ale warto o tym pamiętać, aby gorzko się nie rozczarować.
Spłać długi
Oczywiście jeśli je masz. Udaj się do pożyczkodawcy, u którego zaciągnąłeś zobowiązanie finansowe, spłać znajomych, od których pożyczyłeś pieniądze, ureguluj wszystkie zalegające rachunki i raty. Mając wystarczającą ilość środków, również wszelkie kredyty warto spłacić w całości, dzięki czemu unikniesz płacenia odsetek.
Zapewnij spokój swoim bliskim
Część pieniędzy warto odłożyć na lokatę, która zapewni ich stabilny wzrost. Będziesz miał jeszcze sporo oszczędności, dzięki czemu nie będziesz czuł pokusy, aby korzystać z gromadzonych sukcesywnie środków. Pieniądze te możesz przeznaczyć na bezpieczną przyszłość swoich bliskich – studia dla dzieci bądź pomoc finansową dla rodziców. Dzięki temu będziesz spokojny, że w razie jakichkolwiek kłopotów, nie zostaną oni bez środków do życia.
Zainwestuj w siebie
Życie jest nieprzewidywalne. To oczywiście banał, ale prawdziwy. Nigdy nie wiesz, co wydarzy się w Twoim życiu w przyszłości. Jeśli dysponujesz większą kwotą wolnych środków, zrób coś nie tylko przyjemnego, ale też rozwojowego. Kursy językowe, dokształcające, może studia – na to nigdy nie jest za późno. Zdobędziesz nowe umiejętności, które mogą okazać się niezwykle przydatne, jeśli z jakiegoś powodu Twoje niewyczerpany źródło jednak wyschnie. Może się też okazać, że pierwsze 10 mln wygrałeś, a kolejne zarobisz.
Żyj na swoim
Jeśli nie posiadasz mieszkania lub domu, kup je. Dzięki temu, pozbędziesz się comiesięcznego czynszu dla właściciela. Jeśli własny kąt nie jest dla Ciebie priorytetem, możesz zainwestować w nieruchomości. Kup mieszkanie lub kilka i zyskaj każdego miesiąca dodatkowe wpływy na konto poprzez ich wynajem.
Baw się!
Zdroworozsądkowe podejście jest niezwykle ważne, ale nie oszukujmy się. Kto wygrywając 10 mln zł nie wyda choć części tej kwoty na zabawę? I to dobrą zabawę. Trochę przyjemności należy się każdemu, ale jak we wszystkim należy zachować umiar. Baw się, podróżuj, kupuj ładne rzeczy, ale zatrzymaj się w odpowiednim momencie. Jeśli dobrze będziesz zarządzał swoimi pieniędzmi, będziesz mógł wydać ich na przyjemności znacznie więcej!
No dobrze… Pobawiliśmy się, poniwestowaliśmy, może nawet trochę zaoszczędziliśmy. Teraz czas wrócić do rzeczywistości. 10 milionów nie ma i być może nigdy nie będzie. A może z powyższych rad uda Ci się skorzystać dysponując mniejszym budżetem? Grunt to rozsądne planowanie więc do dzieła!