+/- Comperia Bonus (55 zł) i konto Raiffeisen Polbank (do 2%)
Autor wpisu: Katarzyna Gaweł
Na rynku finansowym zawrzało. Kilka dni temu ruszyła bowiem kolejna promocja Comperia Bonus. Tym razem promowane jest Wymarzone Konto Osobiste w Raiffeisen Polbank. Według Comperii, bank ten ma aktualnie najlepszą ofertę, dlatego oprócz głośnej reklamy, porównywarka postanowiła także dorzucić „kilka groszy” każdemu, kto zdecyduje się na otwarcie tam konta. Słysząc o takiej ofercie, od razu zastanawiam się gdzie jest przysłowiowy haczyk. A może rzeczywiście jest to promocja naprawdę dobrego i korzystnego dla klienta produktu? Sprawdźmy.
Konto Osobiste – ale czy naprawdę Wymarzone?
Wymarzone Konto Osobiste w Raiffeisen Bank kusi oprocentowaniem w wysokości do 2%. Maksymalne oprocentowanie dotyczy jednak wyłącznie kwot powyżej 10 000 zł. Dla sum do 3 000 zł możemy liczyć najwyżej na 0,5%, a kwoty do 10 000 zł posiadają oprocentowanie w wysokości 1,5%. To i tak nieźle, zwłaszcza, że inne banki albo nie mają w ogóle oprocentowania kont osobistych, a jak już mają, to bardzo małe. Dla przykładu, w GetinBanku oprocentowanie konta wynosi 0,1% niezależnie od kwoty. W Raiffeisen Polbank mamy zatem gwarancję, że im więcej trzymamy na koncie tym więcej zarabiamy na odsetkach. A to niewątpliwie spory atut.
Co jeszcze charakteryzuje Wymarzone Konto Osobiste? Przede wszystkim brak opłat za prowadzenie konta, darmowe wypłaty ze wszystkich bankomatów w Polsce, bezpłatne wpłaty gotówki w oddziale, a także jedna darmowa wypłata miesięczna w siedzibie banku. Krótko mówiąc – same zalety. Patrząc jednak na ofertę konkurencji, można powiedzieć, że takie korzyści powoli stają się już standardem, więc pod tym względem Raiffeisen Polbank nie rzuca klientów na kolana.
Ciekawe jest natomiast podejście Raiffeisen Polbanku do karty płatniczej. Każdy klient ponosi comiesięczną opłatę w wysokości 3 zł z tytułu samego jej posiadania. Nieważne, ile transakcji dokonujesz i na jakie kwoty. Żadna operacja finansowa przeprowadzona kartą nie pozwala na zniesienie tej opłaty. U konkurencji jest zazwyczaj zupełnie inaczej. Dla przykładu, mBank znosi opłaty za użytkowanie karty, jeśli miesięcznie wykonasz nią operacje na kwotę min. 200 zł. Dokładnie tym samym tropem idą też pozostałe banki. Oczywiście, trzy złote miesięcznie to nie jest spory wydatek, ale gdyby tak popatrzeć na to z perspektywy kilku miesięcy, uzbiera Ci się niezła kwota, którą można byłoby przeznaczyć na coś innego. Poza tym, spójrz na to z jeszcze innej strony: niby zarabiasz na koncie te 2% od trzymanej tam kwoty, ale jednocześnie ponosisz opłatę za kartę. Przy niższych kwotach, naliczone od nich odsetki nie wystarczą nawet na pokrycie kosztów użytkowania karty. Oznacza to, że nie tylko nie zarobisz, ale będziesz musiał do tego jeszcze dopłacić. Tak więc oprocentowanie na pierwszy rzut oka wygląda korzystnie, ale po przeliczeniu rzeczywistych kosztów może już nie być tak różowo…
Aby usunąć niesmak związany z opłatą za użytkowanie karty, w Raiffeisen Polbanku do każdego takiego produktu otrzymasz bezpłatne ubezpieczenie obejmujące pomoc medyczną w przypadku nagłego zachorowania, pomoc w przypadku awarii domowej, a także pomoc drogową. Jeśli chcesz poznać dokładniejsze warunki tego ubezpieczenia – po szczegóły odsyłam bezpośrednio na stronę Raiffeisen Polbank. Niemniej jednak, skoro oferują ubezpieczenie za darmo – dlaczego z niego nie skorzystać?
Wymarzone Konto Osobiste założysz przez internet już w ciągu kilku minut. Jeśli jest to Twoje pierwsze w życiu konto, bank wyśle do Ciebie kuriera z umową. Jeżeli jednak posiadasz już jakiś rachunek bankowy, wystarczy, że zrobisz z niego przelew autoryzacyjny oraz podasz dane ze swojego dowodu osobistego. Założenie konta jest zatem banalnie proste.
Patrząc na wszystkie wymienione wyżej cechy Wymarzonego Konta Osobistego w Raiffeisen Polbank, nie da się zaprzeczyć, że jest to dosyć ciekawa oferta. Brak opłat (nie licząc karty), wysokie oprocentowanie rachunku i bezpłatny pakiet ubezpieczeń są czymś, czego nie znajdziemy nigdzie indziej. Ale czy takie konto rzeczywiście jest „wymarzone” i warte promowania jako coś obecnie najlepszego na rynku? Moim zdaniem, brak mu jeszcze jednej kluczowej cechy, którą coraz częściej znajdziemy u konkurencji.
Chodzi o moneyback – czyli zwrot pieniędzy za transakcje dokonywane przy pomocy karty. Inne konto polecane przez Raiffeisen Polbank – Konto Wygodne taką możliwość posiada. Nie inaczej jest w konkurencyjnych bankach. Alior Bank zwraca klientom 3% wartości zakupów spożywczych, za które zapłacono kartą, a w GetinBank za zakupy otrzymasz zwrot w wysokości 10% ich wartości. W Wymarzonym Koncie Osobistym takiego bonusu nie ma, więc jak dla mnie przestaje ono być już takie wymarzone.
Co ma do tego Comperia?
Jeśli jednak spojrzymy na to konto w świetle jego aktualnego związku z Comperią, brak cashbacka nie będzie już tak bardzo bolesny. Wystarczy, że zarejestrujesz się w promocji na stronie Comperia Bonus, klikniesz w link aktywacyjny otrzymany na maila i w ten sposób otworzysz Wymarzone Konto Osobiste, a do Twojej kieszeni po trzech miesiącach wpadnie dodatkowe 55 zł. Nieźle, nie? Co więcej, możesz zwiększyć swój zysk o dodatkowe 10 zł, jeśli jednocześnie założysz lokatę mobilną przez Aplikację Mobilny Bank. Jest to lokata trzymiesięczna, która posiada wysokie oprocentowanie (aż 4% w skali roku). Dzięki temu znajduje się obecnie w czołówce najlepiej oprocentowanych lokat kwartalnych. Na tę lokatę możesz wpłacić od 1000 zł do 10 000 zł.
Teoria a praktyka
Aby zobaczyć, jak realnie będzie wyglądał mój zysk z takiego połączenia, postanowiłam przeprowadzić małą analizę. Załóżmy, że zarówno na lokatę, jak i na konto osobiste wpłacam po 2000 zł. Według kalkulatora prezentowanego przez Comperia Bonus, po trzech miesiącach odsetki z konta wyniosą mnie aż…2,03 zł. Na lokacie natomiast zarobię trochę lepiej, bo dokładnie 16,20 zł. Jak widać – szału nie ma…Ale gdy doliczę do tego benefity oferowane przez Comperię, stan mojego portfela wygląda już dużo lepiej. Zysk z konta zwiększa się do 57,03 zł, a z lokaty zgarnę 26,20 zł. Takich zysków nie da mi obecnie żadne inne konto czy lokata.
Bez pomocy Comperii, Wymarzone Konto Osobiste raczej nie miałoby dużej siły przebicia. Jeżeli faktycznie wpłacisz na niego maksymalną kwotę, może jeszcze da się na tym jakoś sensownie zarobić. Większość z nas dysponuje jednak dużo mniejszymi sumami i zyski jakie moglibyśmy czerpać z tego konta, to naprawdę śmieszne kwoty. Skorzystanie z oferty Comperia Bonus jest więc bardzo opłacalne.
Gdzie jest haczyk?
Po skalkulowaniu zysków z połączenia Comperii i oferty Raiffeisen Polbanku, może się nam wydawać, że „złapaliśmy Pana Boga za nogi” i tylko głupi nie skorzystałby z takiej okazji. Pamiętaj, że każda oferta ma swoje ciemne strony i ta promocja nie jest wyjątkiem od reguły. Jakie są więc minusy przedstawionego powyżej połączenia?
Po pierwsze: trzeba się bardzo spieszyć, gdyż jak czytamy w regulaminie, promocja trwa jedynie do 15 kwietnia. Co więcej, jest to oferta limitowana. Oznacza to, że organizator ma prawo zakończyć promocję wcześniej, niż określają to punkty regulaminu.
Po drugie: na wypłatę gotówkowego bonusu od Comperii wraz z odsetkami trzeba będzie poczekać aż trzy miesiące. Zamkniesz konto lub lokatę wcześniej – stracisz dodatkowe pieniądze.
Po trzecie: też pomyślałeś o tym, żeby otworzyć konto a po trzech miesiącach pożegnać się z Raiffeisen Polankiem? Nie tak szybko. Lokata wygaśnie, ale w odniesieniu do konta obowiązuje Cię miesięczny okres wypowiedzenia. Tej zasady obejść się niestety nie da.
Po czwarte: oferta dotyczy tylko klientów, którzy nie posiadają aktualnie rachunku oszczędnościowo – rozliczeniowego w Raiffeisen Polbanku. W promocji nie mogą także wziąć udziału klienci, którzy posiadali już kiedyś taki rachunek i założyli go po 1 stycznia 2015. Stali klienci tego banku raczej więc na promocji nie skorzystają…
Brać czy nie?
Czy warto więc skusić się na tę ofertę? Wygląda na to, że tak. Symbioza Raiffeisen Polbanku i Comperii zapewniła klientom konto osobiste z szybkim, a przede wszystkim całkiem sporym zyskiem finansowym. Co więcej, nie ma tutaj dodatkowych wiążących Cię z bankiem warunków, dlatego po upływie okresu wypowiedzenia można bez problemu przenieść swoje środki finansowe gdzie indziej.
O przyznaniu premii Comperia poinformuje Cię do 12 maja, przesyłając wiadomość na adres e-mail, który podałeś podczas rejestracji. Postępując zgodnie z instrukcjami, będziesz musiał podać numer założonego w promocji konta i właśnie na ten rachunek otrzymasz bonusowe pieniądze.
Podobno „pieniądze leżą na ulicy – trzeba tylko wiedzieć jak je podnieść”. Patrząc na tego typu promocje, coraz bardziej utwierdzam się w tym przekonaniu.
Założyłam konto w piątek i do dziś nie otrzymałam jeszcze danych do logowania – loginu i hasła. Pani w infolinii mówi, że: „muszę poczekać do poniedziałku”… zobaczymy czy dziś cokolwiek dostanę. Ja zamówiłam konto wymarzone nie biorąc karty debetowej więc mam je całkowicie za 0zł, bo jeśli nie zamówisz karty to nie dotyczy Cię opłata 3zł miesięcznie 😉 po promocji pozbędę się konta.
Czy jeśli kiedyś miałem konto w starym Polbanku (zamknąłem), a w 2012 miałem konto w Raiffeisen (również zamknąłem, jeszcze przed połączeniem z Polbankiem) to mogę skorzystać z promocji? W tekście napisano że warunkiem jest nie posiadania konta po 1 stycznia 2015 roku, czyli chyba to że kiedyś miałem tam konta nie ma znaczenia?
Dokładnie nie ma to już teraz znaczenia 🙂 Zakładaj śmiało niech hajs się zgadza!
Gwarancja darmowego konta do końca świata i o jeden dzień dłużej. Nie trzeba brać karty do konta, prawie wszystko w rozsądnych ilościach jest za darmo. Ja już założyłem konto. Trwało to kilka minut i otrzymałem sms-em dane do logowania się na panelu klienta w banku. Szybko, prosto, bez problemów.
Opisałem to wszystko na swoim blogu.
http://nadnieportfela.blogspot.com/2015/03/do-65-zotych-za-to-ze-sie-chce-i-szansa.html